Oznacza to, że widzowie raz jeszcze mogą dziś zobaczyć wszystkie nagrodzone filmy. Duże zainteresowanie towarzyszy tureckiemu filmowi "Miód", który otrzymał najważniejsza nagrodę Berlinale - Złotego Niedźwiedzia.
W kilkunastu berlińskich kinach jest już wyświetlany "Autor widmo" Romana Polańskiego, który w miniony czwartek wszedł do szerokiego rozpowszechniania. Polański otrzymał Srebrnego Niedźwiedzia za reżyserię. Niektóre niemieckie media twierdzą, że mimo nieobecności reżyser był jedną z gwiazd tegorocznego festiwalu.
Podczas 60. festiwalu filmowego w Berlinie został pobity rekord frekwencji. Według szacunków organizatorów, festiwalowe filmy obejrzało 300 tysięcy widzów. "To oni sprawili nam najlepszy prezent na jubileusz" - cieszył się dyrektor Berlinale Dieter Kosslick.
W tym roku filmy biorące udział w festiwalu wyświetlano w Berlinie nie tylko w wielkich multipleksach, ale również w wybranych małych, osiedlowych kinach.