O planach Brice'a Hortefeux, ministra spraw wewnętrznych Francji, pisze dziennik "Le Figaro". Gazeta przypomina, że obecnie informacje dotyczące podstawowych danych pasażera, jak jego nazwisko, imię, wiek, data i miejsce urodzenia, są kontrolowane w chwili rejestracji na lotnisku. Nowy system umożliwiłby uzyskanie i kontrolę tych informacji już w chwili rezerwacji lotu. Dodatkowo byłyby brane pod uwagę takie dane, jak sposób opłacania należności za lot, adres klienta na fakturze, jego numer telefonu i adres elektroniczny.
"Le Figaro" uważa, że Brice Hortefeux chce dążyć do wprowadzenia tych kontroli przez wszystkiej kraje Unii Europejskiej.
W samej Francji natomiast już od 1 stycznia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wprowadzi kary pieniężne dla tych linii lotniczych, które nie przekażą uprzednio władzom listy swoich pasażerów. Grzywna ta będzie wynosiła 50 tysięcy euro.