W godzinnej demonstracji wzięło udział - według organizatorów - 12 tysięcy osób. Początkowo uczestnicy manifestacji zamierzali zebrać się przed ambasadą Izraela. Ponieważ nie zezwoliła na to policja, manifestanci zgromadzili się na sąsiednich ulicach.
Nad uczestnikami demonstracji powiewały liczne flagi Izraela, a transparenty podkreślały prawo tego kraju do samoobrony. Obecnych było kilka znanych we Francji osób pochodzenia żydowskiego - między innymi piosenkarz Enrico Macias i adwokat Serge Klarsfeld.
Demonstranci odśpiewali pieśni w języku hebrajskim oraz Marsyliankę.
Dzień wcześniej w Paryżu i w innych francuskich miastach odbyły się demonstracje poparcia dla Palestyńczyków.
W poniedziałek prezydent Francji Nicolas Sarkozy wyruszy w dwudniową podróż na Bliski Wschód.