Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Francja nadal nie chce burek

0
Podziel się:

Władze Francji nie rezygnują z zamiaru wprowadzenia całkowitego zakazu noszenia burek muzułmańskich. Mimo negatywnej opinii Rady Państwa, kontrolującej zgodność ustaw z konstytucją, projekt ustawy wprowadzającej ten zakaz był przedmiotem posiedzenia Rady Ministrów w siedzibie prezydenta Pałacu Elizejskim.
Prezydent Nicolas Sarkozy rozpoczął posiedzenie od wystąpienia na temat zakazu noszenia strojów zakrywających twarz. Prezydent powiedział, że "jesteśmy starym narodem, którego spoiwem jest pewna idea godności człowieka, a w szczególności godności kobiety, a także pewna idea życia we wspólnocie".
Następnie projekt przyszłej ustawy zaprezentowała minister sprawiedliwości Michele Alliot-Marie. I tu okazało się, że w związku z ostatnimi wydarzeniami, a zwłaszcza z negatywną opinią Rady Państwa, rząd wprowadził niewielką zmianę do projektu ustawy. Zmienił się mianowicie jej... tytuł. Rząd rozpatrywał bowiem projekt ustawy o "zakazie zakrywania twarzy w przestrzeni publicznej". Zgodnie z projektem, za noszenie zakrywających twarz strojów grozi niewysoka grzywna oraz obowiązkowe "szkolenie obywatelskie". Znacznie wyższe kary, sięgające nawet roku więzienia i 15 tysięcy euro grzywny, grożą natomiast za zmuszanie do noszenia takich ubiorów.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)