Prezydent Francji zmienił tradycyjny program obchodów święta. Stało się tak prawdopodobnie dlatego, że w tym roku zmarł ostatni francuski żołnierz pierwszej wojny. W związku z tym nie będzie corocznej ceremonii złożenia wieńca na grobie nieznanego żołnierza pod Łukiem Triumfalnym. Szef państwa złoży natomiast hołd prezydentowi z czasów pierwszej wojny światowej George'owi Clémenceau przed jego pomnikiem przy Polach Elizejskich.
Główne obchody odbędą się poza Paryżem, w Douaumont na wschodzie Francji, gdzie spoczywa 130 tysięcy żołnierzy poległych podczas bitwy pod Verdun. W uroczystościach weźmie udział Wielki Książę Luksemburga Henryk, przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso i przewodniczący niemieckiego Bundesratu Peter Müller.