Wysoka Rada do spraw Mediów Audiowizualnych wydała komunikat zapowiadający nowy podział czasu antenowego między rządem, większością parlamentarną, prezydentem i opozycją.
Decyzja jest reakcją na liczne skargi opozycji. Partia Socjalistyczna podkreślała wielokrotnie, że wystąpienia prezydenta nie były brane pod uwagę w podziale czasu antenowego. Było tak mimo że zabierał on głos nie tylko jako przedstawiciel całego narodu, ale włączał się do sporów między partiami.
Rada nadzorująca media postanowiła zatem, że niektóre wystąpienia prezydenta będą teraz wliczane do czasu antenowego rządu. W dalszym ciągu nie będą jednak brane pod uwagę te przemówienia szefa państwa, w których będzie on na przykład mówił o sprawach międzynarodowych.
Automatycznym efektem tej zmiany będzie fakt, że "dla wyrównania" lewicowa opozycja będzie mogła dłużej przedstawiać w mediach swój punkt widzenia.