Incydent miał miejsce w pobliżu granicy z Osetią Południową. Lech Kaczyński i Micheil Saakaszwili jechali zobaczyć, czy Rosjanie wypełniają plan pokojowy, uzgodniony po sierpniowej wojnie na Kaukazie, i czy wycofali się z terenów okupowanych. Gdy obaj prezydenci zbliżali się do punktu kontrolnego, rozległy się strzały. Nikomu nic się nie stało.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.