Złoty jest obecnie najmocniejszy od 5 lat w stosunku do euro, ale ekonomiści twierdzą, że może się jeszcze bardziej umocnić. Specjaliści zmienili więc swoje prognozy kursu pod koniec roku z 3,8 na 3,65. Wśród przyczyn umocnienia złotego wymieniają dobry stan gospodarki, napływ środków z Unii Europejskiej i inwestycje zagraniczne. Do osłabienia naszej waluty mogłoby się natomiast przyczynić pogorszenie nastrojów inwestorów w innych krajach środkowej i wschodniej Europy.
Gazeta pisze, że na silnym złotym korzystają właściciele kredytów walutowych. Tracą natomiast eksporterzy. Obecny kurs jest jeszcze opłacalny, granicą może się stać poziom 3 złotych 60 groszy. Mocniejszy złoty to też niższe koszty obsługi długu dla budżetu i tańszy import.
"Gazeta Prawna" 11 05/Siekaj/MagM