Gdyby wybory odbyły się dzisiaj, do Sejmu wszedłby jeszcze Sojusz Lewicy Demokratycznej z poparciem na poziomie 10 procent - o cztery procent więcej niż miesiąc temu. Pomimo spadku poparcia o trzy procent, mandaty poselskie zdobyliby także kandydaci Samoobrony, która możę liczyć na głosy 7 procent wyborców. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyłyby progu wyborczego.
Sondaż dla "Gazety Wyborczej" przeprowadził TNS OBOP w dniach od 6 do 10 lipca na próbie reprezentatywnej 940 osób.
gw/jurczynski/dyd