Prawie połowa Polaków uważa natomiast temat II wojny światowej jako nieciekawy. Jednak aż 70 procent badanych jest zdania, że są postacie z czasów wojny, z których możemy być dumni. Na pierwszym miejscu jest generał Władysław Sikorski. Za nim jest generał Władysław Anders, a na trzecim miejscu - ojciec Maksymilian Kolbe.
Prawie 3/4 Polaków uważa, że są wydarzenia, z których możemy być dumni. W pierwszym rzędzie wymieniają Powstanie Warszawskie, następnie bitwy września, walki Wojska Polskiego na Zachodzie, ruch oporu i pomoc Żydom.
27 procent badanych wskazuje też na postacie, które przyniosły nam wstyd. Odpowiedzi są głównie zbiorowe: "zdrajcy i kolaboranci", czy "donosiciele i konfidenci". Pierwszym antybohaterem z imienia i nazwiska jest Bolesław Bierut.
Badanie przeprowadził Pentor na przełomie czerwca i lipca na próbie reprezentatywnej 1200 osób.
"Gazeta Wyborcza"/iar/mf/orzechowska