Dziennik zauważa, że w niedawnych wyborach struktur regionalnych doszło do fałszowania wyników, w regionach odbywa się sztuczne pompowanie kół organizacji i wycinanie konkurencji. Gazeta przypomina, że gdy w prezydenckich prawyborach zagłosowało niespełna 50 procent członków PO, władze partii zapowiadały audyt struktur. Do dziś nie ujawniono jednak jego wyników. Według gazety powołującej się na swoje źródła w zarządzie partii, sytuacja ta tak zaniepoiła Donalda Tuska, że postanowił przełożyć wybory nowego zarządu.
Więcej o walce o władzę w łonie PO - w "Gazecie Wyborczej".
"Gazeta Wyborcza"/IAR/jm/jp