Dziewięć lat temu łódzcy gangsterzy, Włodzimierz Grzesik i Marek Warczyk, porwali przedsiębiorcę Bogumiła P. Rodzina zapłaciła 680 tysięcy złotych za jego uwolnienie. W 2001 roku policja zatrzymała Warczyka. Matka Bogumiła P. postanowiła odzyskać pieniądze, które wyłożyła na okup. W 2004 roku sąd przyznał jej odszkodowanie. Ale Warczyk nic nie miał, a Grzesik się ukrywał.
Mecenas Piotr Paduszyński powiedział "Gazecie", że pomogły zeznania Warczyka, iż za okup Grzesik, a właściwie jego rodzice, kupili restaurację w Spale. Musieliśmy udowodnić, że zrobili to za pieniądze syna pochodzące z przestępstw - dodaje.
Więcej na ten temat w "Gazecie Wyborczej".
IAR/Gazeta Wyborcza/mb/ab