Skopiowane akta zawierają dane o setkach osób podejrzanych i oskarżonych o rózne przestępstwa - od wypadków drogowych po pijanemu, przez znęcanie się nad rodziną, po rozboje, oszustwa i wyłudzenia.
Jak pisze "Gazeta Wyborcza" - ze statystyk, zamieszczonych w plikach wynika, że ponad połowa spraw, prowadzonych przez te trzy prokuratury, została umorzona. Gazeta dodaje, że niewielka część plików była zabezpieczona hasłami. Jednak w opinii komputerowych ekspertów, hakerzy mogli je bez trudu złamać.
"Gazeta wyborcza"/IAR/daw/orzechowska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.