Jak mówi rzecznik gdańskiej prokuratury okręgowej Grażyna Wawryniuk, do Łodzi trafią dwa śledztwa związane z Amber Gold. Jedno, dotyczące głównej sprawy Amber Gold, w którym podejrzanym jest Marcin P., drugie, dotyczące nadużycia zaufania w obrocie gospodarczym przez osoby, zajmujące się sprawami majątkowymi oraz działalnością gospodarczą firmy Port Lotniczy Gdańsk w związku ze świadczeniami na rzecz OLT Express.
Wawryniuk dodaje, że poszkodowani przez parabank Amber Gold powinni od teraz zgłaszać się do prokuratury w Łodzi.
Nadal nie wiadomo, czy w związku z przeniesieniem śledztwa do Łodzi zmieni się także miejsce pobytu podejrzanego w tej sprawie Marcina P. Założyciel Amber Gold jest w areszcie śledczym w Gdańsku. Być może decyzja w jego sprawie zapadnie dziś na spotkaniu z prokuratorem generalnym.
Do 30 września do prokuratury zgłosiło się ponad 8100 osób, które twierdzą, że Amber Gold jest im winna w sumie ponad 393 mln zł.
IAR
