Ekspert twierdzi, że azerskie radary obejmują swoim zasięgiem strefę około 800 kilometrów. -"Jeśli zostaną zmodernizowane, pokryją cały obszar państw islamskich, w tym Iran" - dodaje Sasiaszwili. Tym samym w amerykańskich planach Azerbejdżan zastąpiłby Czechy.
Ekspert nie wykluczył również, że za zgodą Turcji na Morzu Czarnym pojawią się na stałe okręty wojenne NATO. Gruzińscy politycy chcą natomiast, aby silosy rakiet przechwytujących, które wcześniej miały znajdować się w Polsce zostały wybudowane w Gruzji. "Jeśli USA złożą nam taką propozycję - my ją przyjmiemy" - twierdzą gruzińscy posłowie.