Krzysztof Lisek jest jednym z współautorów raportu Parlamentu Europejskiego w sprawie rozpoczęcia negocjacji stowarzyszeniowych między Unią Europejską a Gruzją. W dokumencie znalazło się również stwierdzenie, że po gruzińsko - rosyjskiej wojnie z 2008 roku integralne części Gruzji - Abchazja i Osetia Południowa znajdują się pod rosyjską okupacją. To pierwszy oficjalny dokument Wspólnoty otwarcie przyznający, że Moskwa jest okupantem gruzińskim ziem.
O historycznym znaczeniu raportu mówił publicznie kilka dni temu prezydent Micheil Saakaszwili. Potwierdzili jego wagę również gruzińscy parlamentarzyści i przedstawiciele rządu. Zdaniem gruzińskich dziennikarzy, zrozumiała jest więc decyzja prezydenta Saakaszwilego o uhonorowaniu współautora dokumentu posła Krzysztofa Liska. Podkreślili oni w rozmowie z Polskim Radiem, że polski europoseł od wielu lat interesuje się wydarzeniami w Gruzji i jako stały sprawozdawca Parlamentu Europejskiego do spraw Gruzji wspiera ten kraj na arenie międzynarodowej.
IAR