Obecni na Haiti przedstawiciele organizacji humanitarnych mówią, że sytuacja w kraju jest dramatyczna. Ratownicy próbują dotrzeć do zasypanych, ale wobec niewielkiej liczby ciężkiego sprzętu, muszą pracować gołymi rękami.
Amerykanie wysłali na Haiti specjalistów od ruchu lotniczego. Jak mówi generał Douglas Fraser, jest to niezbędne by pomoc dotarła do poszkodowanych na czas. "Wysłaliśmy grupę, która zabezpiecza prawidłowe funkcjonowanie lotniska. To właśnie to miejsce jest ważne w wysiłkach podejmowanych przez wspólnotę międzynarową" - powiedział generał.
Na Haiti płyną też pieniądze z całego świata. Japonia zapowiedziała właśnie przekazanie 5 milionów dolarów. Polski MSZ zapowiedział wczoraj, że nasz kraj przeznaczy na pomoc ofiarom trzęsienia ziemi 50 tysięcy dolarów.