Hillary Clinton spotka się jutro z przywódcami Izraela i Palestyńczykami z umiarkowanego Fatahu w Ramallah. Omówi z nimi kwestię przekazania Autonomii Palestyńskiej przez Waszyngton 900 milionów dolarów pomocy.
Media spekulują, że Clinton będzie chciała pomóc desygnowanemu na premiera Benjaminowi Netaniahu w utworzeniu rządu jedności narodowej. Na razie szanse sformowania wielkiej koalicji są znikome, co może jeszcze bardziej utrudnić kontynuację procesu pokojowego z Palestyńczykami.
Deklarację o wsparciu Palestyńczyków, Clinton złożyła na międzynarodowej konferencji w egipskim kurorcie. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele 85 krajów i organizacji humanitarnych.
Obecni w kurorcie Szarm al-Szejk przywódcy podkreślali, że udało się zebrać ponad 4 miliardy dolarów. Nie będzie można ich jednak przekazać Palestyńczykom, dopóki nie zostanie zawarty rozejm między Izraelem i Hamasem.