"To nie żarty, to prawdziwy śnieg" - przekonywał widzów prowadzący popołudniowe Wiadomości. Trudno sobie bowiem wyobrazić, że w wysokich Pirenejach trzy dni temu termometry wskazywały 30 stopni Celsjusza. Dziś temperatura spadła do minus jednego stopnia, a ziemię przykryła 10-centymetrowa warstwa białego puchu.
Katalonia jest prowincją najbardziej dotkniętą powrotem zimy, dlatego tutejszy rząd ogłosił "pogotowieprzeciwśnieżne", a na drogi wyjechały pługi i piaskarki.
Biało zrobiło się również w centrum i na północy Hiszpanii. Południe zaś nawiedziły ulewne deszcze i huraganowy wiatr.
Synoptycy twierdza, że wiosna wróci najwcześniej za tydzień.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.