Laura Dekker pływa od dziecka, nawet urodziła się na jachcie. Samotnej podróży dookoła świata zakazał jej sąd. Sędziowie nakazali też nadzór nad nastolatką.
Dziewczynka zostawiła list pożegnalny, a w czwartek wybrała z konta 3500 euro. Jej zaginięcie zgłosił ojciec w piątek.
Rzeczniczka policji w Utrechcie zasugerowała, że Laura załamała się po decyzji sądu. Dodała, że dziewczynka jest poszukiwana także w innych krajach.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.