Danuta Hubner uważa, że w polskim interesie jest jak najszybsze zakończenie negocjacji budżetowych w Brukseli. Gość radiowej Jedynki prognozuje, że przedłużające się rozmowy wpłyną na obcięcie środków dla najbiedniejszych państw Unii Europejskiej.
Danuta Hubner uważa, że politycy powinni podjąć wysiłki w celu jak najszybszego uchwalenia unijnego budżetu. W jej ocenie długie negocjacje będą wpływać negatywnie na pozycje, a co za tym idzie finanse, biedniejszych państw Wspólnoty. Europosłanka uważa, że w naszym interesie leży uznanie polityki spójności przez wszystkich członków Unii. Dlatego Warszawa powinna skoncentrować się na promocji tej strategii.
Danuta Hubner wyraziła jednocześnie nadzieję, że premier Donald Tusk zrobi wszystko, aby wywalczyć dla nas jak najlepszą propozycję finansowania. Przypomniała, że do tej pory Warszawa była omijana podczas wszelkich cięć budżetowych. Europosłanka uważa, że jeżeli chodzi o politykę spójności to Polska jest największym odbiorcą tej pomocy. Mimo prognozowanych cięć Warszawa pozostanie nadal największym beneficjentem tego wsparcia.
Danuta Hubner uważa, że premier Donald Tusk zdaje sobie sprawę z tego, ile do tej pory Polska zyskała z kasy unijnej. Podkreśliła, że jego doświadczenie polityczne pozwoli mu odpowiednio pokierować negocjacjami i będzie wiedział do jakiego momentu może walczyć o dodatkowe finanse.
Według ostatnich informacji Polska w nowym budżecie straci półtora miliarda euro. Przewodniczący Rady Europejskiej przedstawił nowy projekt budżetu na lata 2014-2020. Warszawa ma otrzymać 72,5 miliarda euro na rozwój regionów. W poprzednim projekcie przewidywano dla niej 74 miliardy euro.
Informacyjna Agencja Radiowa
