Julita Cedzyńska - Zięba synoptyk z IMGW powiedziała IAR, że nocne wichury spowodowała zatoka niżowa z frontem atmosferycznym, która powoli opuści nasz kraj. Silniej wieje jeszcze tylko na północnym wschodzie i wschodzie Polski. W nocy będzie dość ciepło z zachmurzeniem małym i umiarkowanym. Już jutro będziemy w zasięgu wyżu, który przyniesie ładną pogodę z umiarkowanym wiatrem, jedynie na północnym wschodzie porywy wiatru mogą osiągać 40 - 45 kilometrów na godzinę.
We wtorek mniej wiatru, ale w środę od zachodu na teren Polski wkroczy kolejna zatoka niżowa, która może przynieść silniejszy wiatr szczególnie nad morzem. Na wschodnim wybrzeżu wiatr w porywach może osiągać prędkość w porywach 50 - 55 kilometrów na godzinę.
Julita Cedzyńska - Zięba dodaje, że w kolejnych dniach będzie więcej chmur, ale wciąż ciepło. Z prognozy pięciodniowej wynika, że temperatura będzie wynosiła od trzech do ośmiu stopni, a w nocy od zera do trzech. Jedynie na Podhalu temperatura może spaść poniżej zera.
Kolejne dni przyniosą jednak więcej chmur i opadów deszczu, a pod za kilka dni znów silniejszego wiatru.
IAR