Katastrofa miała miejsce w indyjskim stanie Chhattisghar. W odległości ponad dwustu kilometrów od stolicy tego stanu miasta Rajpur trwa budowa elektrowni o mocy 1200 megawatów. Gdy na placu budowy znajdowało się ponad stu robotników zawalił się komin. Oprócz zabitych jest blisko pięćdziesięciu rannych. Przedstawiciele miejscowej policji potwierdzili, że katastrofa jest bardzo poważna, a liczba ofiar śmiertelnych może być większa, ponieważ pod gruzami komina znajdują się ludzie.
Stan Chhattisgar leży w centralnych Indiach i jest jednym z uboższych stanów kraju. Obfituje w bogactwa naturalne i budowana elektrownia ma zapewniać dostawy energii dla realizowanych w tym rejonie projektów przemysłowych. W Indiach wypadki na budowach nie są rzadkością. W ostatnich miesiącach doszło do kilku tego typu zdarzeń także przy budowie delhijskiego metra. Zginęło wówczas kilku robotników przygniecionych przez stalową konstrukcję podczas budowy naziemnej części linii metra.