Zamachy miały miejsce w stolicy Asamu Gauhati oraz w okolicy miasta Tezpur. Do ich przeprowadzenia użyto ładunków przytroczonych do rowerów oraz motocykli. Policja uważa, iż zamachów dokonali separatyści Zjednoczonego Frontu Wyzwolenia Asamu. Organizacja ta od dawna oskarża władze w New Delhi o rabunkową eksploatację zasobów naturalnych Asamu i zaniedbywanie rozwoju regionu.
Asam bogaty jest w minerały oraz złoża ropy naftowej. Jej poszukiwaniach na terenie tego stanu prowadzi na zlecenie Indii między innymi polska firma "Geofizyka-Toruń".
W New Delhi poinformowano, iż mimo dzisiejszych zamachów program planowanego na jutro pobytu w Asamie indyjskiego premiera Manmohana Singha nie zostanie zmieniony.