Premier Indii Manmohan Singh podkreślił, że Delhi nie wycofa się z pomocy dla Afganistanu - mimo niedawnych ataków terrorystycznych na indyjskie przedstawicielstwa oraz na obywateli Indii zaangażowanych w odbudowę tego kraju.
Singh wyraził przekonanie, że ostatnie ataki były uderzeniem w przyjacielskie stosunki łączące oba kraje. Z kolei, Hamid Karzaj uznał, że zagrożenie terroryzmem jest problemem dla obu krajów i potrzebne są wspólne wysiłki na rzecz jego zwalczania w regionie Azji Południowej.
Indie są zaangażowane w odbudowę Afganistanu, a dotychczasowe projekty realizowane przez New Delhi na rzecz tego kraju sięgają 750 milionów dolarów.
Na dynamiczny rozwój kontaktów indyjsko-afgańskich z nieufnością patrzy Pakistan. Władze w Islamabadzie obawiają się, że trwająca między obu krajami rywalizacja o wpływy w Afganistanie przechyla się na korzyść Indii. Pakistan jest ponadto krytykowany i przez Indie, i przez Afganistan za - ich zdaniem - nieskuteczną walkę z talibami.