Prezes IPN Janusz Kurtyka zapewnił, że mimo nałożenia kolejnego obowiązku bez zwiększenia budżetu Instytut wypełni swoje zobowiązania. Kutyka przyznał, że ustawa jest słuszna i potrzebna.
Rodziny ofiar po złożeniu wniosków otrzymają odszkodowania w wysokości 50 tysięcy złotych. Prawo do świadczenia jest niezbywalne, jeżeli osoba uprawniona umrze po wystąpieniu o zadośćuczynienie, prawo do niego przechodzi na spadkobierców. O zadośćuczynienie będzie można występować przez 10 lat od wejścia ustawy w życie.
Według szacunków w wystąpieniach przeciwko komunistycznym władzom, które obejmuje ustawa zginęło ponad 130 osób.