Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Iran - Ahmadineżad o demonstracjach

0
Podziel się:

Prezydent Iranu określił demonstracje opozycji jako "mdłą maskaradę" wspieraną przez zagraniczne siły. Mahmud Ahmadineżad oskarżył Izrael i Stany Zjednoczone o podburzanie do zamieszek.

Prezydent zaznaczył, że irański naród widział już wiele tego typu maskarad organizowanych przez Amerykanów i Syjonistów.

W związku z oskarżeniami o inspirowanie protestów - irańskie władze wezwały też do siebie ambasadora Wielkiej Brytanii w Teheranie.

Największa irańska partia reformatorska wezwała natomiast rząd do respektowania konstytucji. W specjalnym oświadczeniu, opublikowanym na opozycyjnej stronie internetowej, reformatorzy domagają się, by władze przeprosiły naród za swoje działania w ciągu ostatnich dni.

Według państwowej telewizji, w gwałtownych starciach z siłami rządowymi zginęło osiem osób. Jednak niektóre źródła informują o co najmniej piętnastu ofiarach śmiertelnych. Wśród zabitych jest bratanek Mira-Husajna Musawiego - byłego premiera Iranu i kandydata w tegorocznych wyborach prezydenckich. Trwają też aresztowania działaczy opozycji.

Manifestacje w Iranie rozpoczęły się kilka dni temu, po śmierci sprzyjającego reformatorom ajatollaha Montazeriego. Do świętego miasta szyitów Kom, gdzie zmarł duchowny, przybyło kilkaset tysięcy osób. Uroczystości pogrzebowe przekształciły się w zamieszki, które ogarnęły również stolicę kraju.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)