Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Irlandia - cięcia - reakcje

0
Podziel się:

Irlandzka opozycja zapowiada, że jeśli wygra wybory, to zmieni ogłoszony wczoraj czteroletni plan oszczędnościowy. Przeciwnicy rządu uważają, że plan jest zbyt mało konkretny i nie uratuje pogrążonej w kryzysie irlandzkiej bankowości.

Premier Brian Cowen ogłosił wczoraj, że dzięki cięciom wydatków i podwyżce podatków w ciągu czterech lat irlandzki budżet zaoszczędzi 15 miliardów euro. Dublinowi ma też pomóc spodziewana pożyczka z Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Ogłoszony przez premiera plan zakłada obniżenie minimalnej płacy, likwidację niemal 25 tysięcy miejsc pracy w sektorze publicznym i podwyżkę niektórych podatków np. VAT. Rząd chce też wprowadzić cięcia w świadczeniach socjalnych na łączną sumę trzech miliardów euro. Zachowana będzie natomiast 12-procentowa stawka podatku dla firm, jedna z najniższych w całej Unii Europejskiej.
"Celem tego planu jest wyprostowanie ścieżek. Chodzi o to, aby doprowadzić do wzrostu w ciągu tych czterech lat. Ten plan ma rozwiać niepewność i odbudować zaufanie konsumentów i tych z którymi handlujemy i od których pożyczamy pieniądze" - tłumaczy irlandzki minister finansów Brian Lenihan.
Według opozycji, plan jest zbyt drastyczny i nie przyniesie spodziewanych rezultatów. Ekspeci są podzieleni w opiniach, ale zgodni, że oszczędności z pewnością uderzą w najbiedniejszych.
"Wielu z nich już teraz walczy o przetrwanie. Jeśli w ich domowych budżetach będzie jeszcze mniej pieniędzy, będzie to dla nich olbrzymim problemem" - wyjaśnia analityk John Mark McCafferty.
Z zadowoleniem plan przyjęli natomiast przedstawiciele Komisji Europejskiej.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)