Izraelski rząd chce zwiększyć liczbę mobilizowanych rezerwistów do 75 tysięcy. Wcześniej pod broń powołano 16 tysięcy. Jednocześnie izraelskie lotnictwo prowadzi ataki na Strefę Gazy, a armia odcina trzy prowadzące do niej główne drogi. Hamas odpowiada ostrzałem rakietowym terytorium Izraela.
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmmud Abbas poprosił szefa Ligi Arabskiej o pilny przyjazd do Strefy Gazy. Abbas poinformował też, że do Gazy w ciągu trzech dni ma udać się sekretarz generalny ONZ. Rzecznik Ban Ki-muna potwierdził, że do wizyty dojdzie w najbliższym czasie, a jej celem będzie osiągnięcie zawieszenia działań militarnych między Izraelem a Hamasem. Sekretarz generalny ONZ ma też spotkać się w Jerozolimie z przedstawicielami izraelskich władz.
Do tych wizyt dojdzie na kilka dni przed planowanym na 29 listopada głosowaniem w Zgromadzeniu Ogólnego ONZ, które zdecyduje o przyznaniu Autonomii Palestyńskiej statusu "państwa-obserwatora". Obecnie Autonomia ma status "niepaństwowego obserwatora". Izrael jest przeciwny przyznaniu Autonomii wyższego statusu, bo przybliżyłby on perspektywę międzynarodowego uznania państwa palestyńskiego. Politycy palestyńscy twierdzą, że celem obecnych działań Izraela jest właśnie uniemożliwienie pozytywnego rozstrzygnięcia w tej kwestii.
Do eskalacji konfliktu między Hamasem a Izraelem doszło po zabiciu przez izraelskie lotnictwo szefa operacji militarnych palestyńskiej organizacji. Od środy z Gazy w kierunku terytorium Izraela wystrzeliwane są pociski moździerzowe i rakiety. W wyniku kilkudniowego konfliktu zginęło 27 Palestyńczyków i 3 Izraelczyków.
Hamas próbuje ostrzeliwać Tel Awiw i Jerozolimę, rakiety nie docierają jednak do celu. Urzędy i instytucje publiczne zagrożone ostrzałem w tych miastach są jednak zamknięte. W promieniu 8 kilometrów od granicy Strefy Gazy pracownicy instytucji publicznych są proszeni o nieprzychodzenie do pracy, ponieważ jest to niebezpieczne. Podobnie w zasięgu 40 kilometrów od Strefy Gazy -wszędzie tam odwołano także zajęcia w szkołach. Izraelska policja ocenia, że sytuacja zagrożenia atakami rakietowymi może potrwać 24-48 godzin.
IAR
