Jak mówił do tłumów zebranych w stolicy, arogancja, czyli Stany Zjednoczone wraz z kolonistami - Zachodem - stworzyły w celu dominacji nad światem idola, którego nazwał reżimem syjonistycznym. Jego duchem - podkreślał Ahmadineżad - jest opowieść nazywana Holokaustem, którą irański naród zniszczył mądrością i odwagą, by wyzwolić ludzi Zachodu.
W przeszłości irański przywódca wielokrotnie zaprzeczał Holokaustowi, nazywając go mitem. Prezydent Iranu poinformował także, że jego kraj już niebawem rozpocznie nowe, ważne projekty nuklearne. Dodał, że Teheran nie ugnie się pod naciskami Zachodu, który domaga się wstrzymania irańskiego programu nuklearnego. Ahmadineżad nie wyjaśnił, o jakie projekty chodzi.
Mahmudowi Ahmadineżadowi podczas przemówienia towarzyszył przywódca Strefy Gazy, Ismail Haniya. Po raz kolejny powtórzył on, że jego organizacja, Hamas, nigdy nie uzna Izraela.
IAR