Jolanta Szczypińska i Piotr Cybulski z Prawa i Sprawiedliwości oraz Henryk Milcarz z Lewicy są członkami Polsko-Palestyńskiej Grupy Parlamentarnej. Wiozący ich samolot ma wylądować w Warszawie po 10.
Posłowie posiadali paszporty konsularne. Mimo to zostali szczegółowo skontrolowani, tak jak inni pasażerowie. Izraelskie służby dokładnie sprawdziły ich bagaże, a ich funkcjonariusze zadawali pytania, dotyczące pobytu na palestyńskich terytoriach. Izraelskie służby chciały wiedzieć, co posłowie robili i z kim się spotykali w Ramallah. Z powodu przedlużającej się kontroli, w samolocie zabrakło miejsca dla jednej osoby. Posłowie zdecydowali więc, że wrócą porannym samolotem.
Parlamentarzyści są członkami Polsko-Palestyńskiej Grupy Parlamentarnej. Składali oficjalną wizytę w Autonomii Palestyńskiej, o czym izraelskie władze były wcześniej poinformowane. Ambasada polska w Tel Awiwie zamierza interweniować w tej sprawie w izraelskim MSZ-cie.