Wizyta europejskich szefów dyplomacji związana jest z intensywną dzialalnością dyplomatyczną, mającą na celu przerwanie walk w Strefie Gazy. Szef MSZ Francji Bernard Kochner powiedział w Jerozolimie, że rozważane jest m.in. rozmieszczenie w Strefie sił międzynarodowych, których zadaniem byłoby nadzorowanie zawieszenia broni.
Tymczasem siły izraelskie kontynuują ataki na bojówkarzy Hamasu, którzy w większości wycofali sie na wschodnie przedpola miasta Gazy. Południowo-izraelskie miasta Beer-Szewa, Aszkelon i Aszdod ostrzelane zostały po południu Katiuszami. Nie było ofiar w ludziach, ale w Aszdodzie pocisk trafił w puste przedszkole.
Trwa mobilizacja kilkudziesięciu tysięcy izraelskich rezerwistów, którzy wezma udział w operacji przeciw Hamasowi. W razie potrzeby mogą też zostać skierowani na Zachodni Brzeg lub na pogranicze z Libanem, gdyby i na tych arenach nastąpiła eskalacja walk.