Dla Janiny Ochojskiej to dowód solidarności, której bardzo potrzeba w dzisiejszych czasach. Solidarność, to - według niej - potrzeba wzajemnego zainteresowania losem innych ludzi.
Dla profesora Andrzeja Białasa - prezesa Polskiej Akademii Umiejętności, która przyznaje nagrodę zwaną "polskim Noblem", ważna jest idea kontynuacji dzieła Anny i Erazma Jerzmanowskich. Profesor Białas przyznaje, że poprzez reaktywację nagrody uczczona została działalność Erazma Jerzmanowskiego, wielkiego działacza humanitarnego swoich czasów.
Nagrodę Anny i Erazma Jerzmanowskich po raz pierwszy przyznano w 1915 roku. Andrzej Białas przypomniał, że otrzymał ją książe Adam Sapieha za działalność humanitarną w czasie wojny. Na mocy testamentu jej podstawę finansową stanowiła równowartość 12 kilogramów złota. Dziś pieniądze - 100 tysięcy złotych - pochodzą od władz samorządowych Województwa Małopolskiego. Nagroda zostanie wręczona w przyszły poniedziałek.
Janina Ochojska przeznaczy ją na pomoc dla ofiar konfliktu w strefie Gazy i dla Afganistanu.