Po awarii elektrowni Fukuszima, wywołanej marcowym trzęsieniem ziemi i tsunami, badania wykazały podwyższony poziom skażenia w warzywach, herbacie, mleku, owocach morza i wodzie.
W ubiegłym miesiącu japoński rząd zakazał transportu bydła z Miyagi i Fukuszimy po tym, jak okazało się, że krowy jadły siano, pochodzące ze skażonych terenów. Władze częściowo zniosły te ograniczenia, pod warunkiem, że trzoda z Miyagi będzie badana pod kątem skażenia promieniotwórczego. Rząd zamierza jednak poczekać ze zniesieniem zakazu wobec bydła z Fukuszimy, prefektury, w której doszło do awarii elektrowni.