Specjaliści sprawdzają, co było przyczyną problemów z obiegiem wody chłodzącej rdzeń reaktora. Jednak- ich zdaniem- nie ma ryzyka radioaktywnego wycieku. Japońskie media informują, że na razie nie wiadomo, jak długo reaktor będzie zamknięty.
Po czasowym wstrzymaniu pracy w siłowni w Fukui, Japonia będzie dysponowała ośmioma działającymi reaktorami. Jedna trzecia energii elektrycznej w Japonii jest produkowana w elektrowniach atomowych. Każdy przestój w działaniu zakładów wywołuje obawy, czy nie będzie to oznaczało braków w dostawie prądu.
W marcu, po trzęsieniu ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera i tsunami, zniszczona częściowo została elektrownia w Fukushimie. Doszło wtedy do największego radioaktywnego wycieku od czasu katastrofy w Czarnobylu.