Na Uniwersytecie Śląskim mówił, że szanse dla wszystkich europejskich państw muszą być takie same. Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że Niemcy mogą na przykład dopłacać do swoich stoczni czy innych państwowych przedsiębiorstw, co jest wbrew unijnym przepisom. Wobec nas nie zastosowano takiej elastycznej formuły - dodał szef PiS
Władzom uczelni nie spodobał się wyborczy charakter spotkania. Prodziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego Michał Kalitowski powiedział, że nikt na uczelni o tym nie wiedział. Dodał, że nie chodzi o to, że imprezę organizował PiS, ale - jak podkreślił - uczelnia nie organizuje politycznych spotkań w ogóle.
Przedstawiciele PiSu nie chcieli komentować sprawy.