Podczas pierwszego czytania projektu ustawy w Sejmie poseł Wenderlich, który przedstawił stanowisko swego klubu, podkreślił, że w projekcie uwzględniono postulaty Lewicy, takie jak wprowadzenie licencji programowych, czy usamodzielnienie regionalnych ośrodków telewizji publicznej. Poseł opowiedział się jednak za odłożeniem tego procesu. Podkreślił, że projekt ustawy powinien zostać udoskonalony w trakcie dalszych prac sejmowych.
Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Tadeusz Sławecki powiedział, że w telewizji publicznej zdarzają się programy pod hasłem "łączcie się w głupocie i bawcie się wesoło". Zdaniem posła, niewiele programów można nazwać misyjnymi. Pozytywnie wyróżnia się tu Polskie Radio, które, jak powiedział poseł, pamiętało o rocznicach Juliusza Słowackiego i Zygmunta Krasińskiego.
Poseł Sławecki podkreślił, że rolą ustawodawcy jest zapewnienie odbiorcom możliwości oglądania i słuchania ambitnych audycji. Dodał, że ustawa powinna zapewnić odpowiednie finansowanie mediów publicznych, które mają największy zasięg i pełnią funkcję kulturotwórczą, kształtując gusta odbiorców. PSL jest za skierowaniem projektu do dalszych prac w komisji.