"Zabija się prawdę o poczętym życiu dziecka, twierdząc, jakoby to jeszcze nie było życie. Zabija się prawdę o małżeństwie jako o nierozerwalnej wspólnocie mężczyzny i kobiety, dopuszczajac rozwody i tak zwane związki partnerskie" - ubolewał kardynał Dziwisz. Podkreślił też, że zabija się prawdę o rodzinie jako naturalnym środowisku narodzin nowego życia. Stwierdził, że dziecko ma prawo rodzić się w miłości i w rodzinie, nie w probówce.
Kazania metropolity krakowskiego wysłuchało na kalwaryjskich dróżkach około 100 tysięcy pątników. Wielu z nich jechało całą noc, by uczestniczyć w kalwaryjskim Misterium Męki Pańskiej.