Ogólne deklaracje o miłości nie znaczą nic - mówi kardynał Kazimierz Nycz podczas mszy świętej sprawowanej z okazji Światowego Dnia Chorego. Metropolita Warszawski przewodniczył uroczystościom w Archidiecezji Warszawskiej.
Głównym wydarzeniem obchodów była msza święta w Centralnym Szpitalu Klinicznym. W kazaniu kardynał Nycz zwrócił uwagę, że w kontakcie z chorym liczy się konkretna pomoc.
"Mówić o miłości ogólnie, potrafi każdy" - zauważył hierarcha.Tymczasem, choremu jest potrzebna konkretna pomoc ze strony lekarzy, pielęgniarek i rodziny. Metropolita podkreślił także, że konkretną odpowiedź na cierpienie musi dać również sam chory. Przyjmując cierpienie naśladuje Jezusa, który też znosił ból.
W trakcie mszy świętej modlono się także za personel szpitala. Kardynał Nycz prosił dla nich o pomoc Bożą, aby dzięki swojej wiedzy i sercu mogli pomagać chorym dochodzić do zdrowia. Modlił się dla nich także o cierpliwość w pracy.
Podczas wizyty w szpitalu kardynał Nycz udzielił przebywającym tu pacjentom Sakramentu Namaszczenia Chorych. To sakrament, który ma przynieść chorym ulgę w cierpieniu lub uzdrowienie. Później spotkał się z pracownikami szpitala.
Podobne modlitwy i spotkania w szpitalach mają dziś wszyscy biskupi w Polsce.
IAR
