Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Katastrofa-czarne skrzynki-politycy

0
Podziel się:

Nagrania zapisów czarnych skrzynek Tu- 154, jako pierwsi poznają członkowie Rady Bezpieczeństwa Narodowego - zapowiedział rzecznik rządu Paweł Graś.

Szef MSWiA Jerzy Miller jeszcze dziś poleci do Moskwy po kopie zapisów czarnych skrzynek. Rosja przekaże stronie polskiej zapis z rejestratorów samolotu Tu-154 M, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia.

Jak podkreślił Paweł Graś, przegrywanie materiałów w Moskwie będzie przeprowadzane komisyjnie pod nadzorem ministra Jerzego Millera. Zapisy z oryginalnych czarnych skrzynek zostaną w Moskwie skopiowane na nośniki elektroniczne, w obecności polskich ekspertów. Rzecznik rządu dodał, że oryginały - zgodnie z konwencją chicagowską - po zakończeniu śledztwa i postępowania trafią do Polski.

Europoseł PiS Adam Bielan uważa, że opinia publiczna powinna poznać zapis czarnych skrzynek. Zdaniem Bielana, jeżeli nie zagraża to dobru prowadzonego śledztwa, to treść powinniśmy poznać jak tylko będzie to technicznie możliwe. Jednak jak zaznaczył, termin ujawnienia zapisów musi być dokładnie przemyślany - nie może być to na przykład kilka dni czy kilkadziesiąt godzin przed wyborami. Europoseł PiS podkreśla, że spowodowałoby to zamęt w opinii publicznej.

Poseł Stanisław Żelichowski uważa, że nie wszystkie treści z zapisów czarnych skrzynek powinny zostać upublicznione. Jednocześnie polityk PSL uważa, że w tej sprawie powinna zostać opracowana określona procedura, w której uzasadniono by, dlaczego nie można danego faktu upublicznić. Jak mówił, do tej pory pojawiało się tyle niedorzecznych wątków w sprawie katastrofy, że my, Polacy musimy się z tym jak najszybciej uporać.

Europoseł SLD Marek Siwiec uważa, że stan niedoinformowania w sprawie katastrofy polskiego samolotu pod Smoleńskiem, nie może już dłużej trwać. Jak mówi, należy zakończyć sprawę wokół czarnych skrzynek. Według Marka Siwca, może być tak, że jakiś wątków nie będziemy w stanie do końca wyjaśnić. Jednak, jak zaznaczył, jeśli miałoby coś z zapisu czarnych skrzynek zostać pominięte, to powinny o tym decydować "instytucje lub osoby nieposzlakowanego zaufania publicznego."

Materiały, które przywiezie z Moskwy szef MSWiA, zostaną przeanalizowane pod wzgledem technicznym w Polsce i prawdopodobnie całość zapisów z rejestratorów samolotu Tu-154 M zostanie ujawniona.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)