Amerykańskie promy kosmiczne wracają ze Stacji dwa dni, Sojuzom wystarcza kilka godzin. Rosyjska kapsuła bezpiecznie wylądowała w kazachskich stepach. Wcześniejszym pożegnaniom na Stacji nie było końca, bo astronauci spędzili razem na pokładzie osiem pracowitych tygodni.
Z orbity wrócił szef Ekspecycji 23. Oleg Kotow oraz jego współpracownicy - T.J. Creamer i SoichiNoguchi. Tym samym dowództwo na stacji objęła nowa załoga i rozpoczęła się Ekspedycja 24.
Grafik dyżurów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jest bardzo skomplikowany - astronauci wtrzyosobowych grupach przylatują i odlatują; ponadto co jakiś czas sprzęt i zapasy z Ziemi przywożą załogi amerykańskich wahadłowców. Teraz na Stacji zostało troje astronautów, kolejna trójka dołączy do nich za dwa tygodnie.