Zdaniem Komisji Europejskiej, odmowa rejestracji samochodów produkowanych w krajach o ruchu lewostronnym, na przykład w Wielkiej Brytanii, jest złamaniem unijnych przepisów. Bruksela uważa, że na jednolitym europejskim rynku Polska nie może wprowadzać takiego zakazu i dodaje, że w innych krajach samochody z kierownicą po prawej stronie są bez problemu rejestrowane.
"Tu chodzi o względy bezpieczeństwa" - mówi z kolei rzecznik ministerstwa infrastruktury Mikołaj Karpiński. Podkreśla, że zarejestrowane w Polsce samochody muszą być przystosowane do prawostronnego ruchu. I nie chodzi tylko o konieczność przełożenia kierownicy na lewą stronę, inny jest także układ świateł w autach produkowanych na przykład na Wyspach Brytyjskich.
Bruksela zajęła się sprawą po otrzymaniu skargi mieszkańca Kielc, któremu odmówiono rejestracji właśnie brytyjskiego samochodu. Komisja wezwała Polskę do usunięcia uchybień, a jeśli wyjaśnienia Warszawy nie będą satysfakcjonujące wtedy może skierować sprawę do unijnego trybunału.