_ - Analizowanie cząstkowych faktów, związanych z katastrofą smoleńską nie jest dobrą drogą do wyjaśnienia jej okoliczności _- uważa posłanka PO Małgorzata Kidawa - Błońska.
Posłanka skomentowała w ten sposób doniesienia o odczytaniu nowych zapisów z czarnych skrzynek, o czym informuje TVN24. Małgorzata Kidawa - Błońska uważa, że kierowanie się emocjami w sprawie katastrofy smoleńskiej jest niewłaściwe.
- _ Nie zbliżamy się ani o krok do wyjaśnienia sprawy katastrofy, a podważamy działanie całego państwa. Budujemy brak zaufania wszystkich i do wszystkiego, a to jest chyba najgorsze _ - powiedziała Kidawa-Błońska.
POSŁUCHAJ MAŁGORZATY KIDAWY-BŁOŃSKIEJ:
Posłanka podkreśliła, że każdy ma prawo do przeżywania emocji w tak tragicznej sprawie. Polityków jednak obowiązuje pewna kultura i powściągliwość sądów, wyrażanych publicznie.
Także Janusz Piechociński z PSL uważa, że wojna wokół tragedii smoleńskiej jest szkodliwa dla państwa. Polityk wyraził zaniepokojenie faktem, iż nadmiar agresji w polityce przesłania realne potrzeby kraju.
Zdaniem Piechocińskiego zakończenie wyborów było sygnałem do powrotu _ do walki na górze _. Polityk Ludowców przypomniał, że podczas wyborów prezydenckich obowiązywało pewne zawieszenie broni, które było tylko przykrywką dla rzeczywistego wizerunku polityków, szczególnie tych z PiS - dodał Piechociński. Polityk PSL przypomniał, że niedługo rozpocznie się kampania do wyborów samorządowych, a tej nie można prowadzić w atmosferze nienawiści.