Ich celem, według Wiktora Juszczenki miało być wznowienie przesyłu rosyjskiego gazu. W czasie spotkania z Zinaidą Greceanîi prezydent powtórzył, że Ukraina będzie wypełniać swoje obowiązki kraju tranzytowego. Z kolei w rozmowie ze słowackim prezydentem Ivanem Gašparoviczem powiedział to, co Kijów mówi od początku konfliktu, że za kłopoty z dostawami gazu do Unii Europejskiej odpowiada Rosja. Podkreślił, że przyczyny obecnego sporu Moskwy i Kijowa nie ograniczają się do sfery handlu i tranzytu gazu, sugerując, że chodzi o politykę prowadzoną przez Ukrainę.
Ukraińskie media powtarzają, że pomysł alternatywnego do jutrzejszego moskiewskiego szczytu energetycznego zaproponował Lech Kaczyński.