Jerzy Szmajdziński dodał, że w skład Rady mieliby także wejść eksperci z zakresu prawa. "Wydaje się, że w takim składzie można dokonać i rzetelnej analizy, postawić diagnozę, a także zaproponować niezbędne zmiany, które siłą rzeczy musiałyby później podlegać uzgodnieniom politycznym" - powiedział wicemarszałek.
Poseł SLD Ryszard Kalisz proponuje obniżenie 50-procentowego progu frekwencji, który gwarantowałby ważność referendum. Ryszard Kalisz chce też, by parlament miał prawo dostosować naszą konstytucję do prawa unijnego, bez konieczności zmiany ustawy zasadniczej.
Rzecznik Praw Obywatelskich zaproponował trzy projekty zmian w konstytucji. Pierwszy z nich zakłada pozostawienie dwuizbowego parlamentu - 300 posłów i 50 senatorów, z zastrzeżeniem, że Senat nie będzie uczestniczył w procesie legislacyjnym. Projekt odbiera także prawo weta prezydentowi, pozostawiając głowie państwa funkcje reprezentacyjne.
Druga propozycja przewiduje likwidację Senatu i wybór prezydenta przez Sejm na siedmioletnią kadencję większością 2/3 głosów. Trzecia propozycja to wprowadzenie systemu prezydenckiego, w którym głowa państwa stoi na czele rządu.
Projekt nowelizacji konstytucji mają dziś przedstawić byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan, Jerzy Stępień i Andrzej Zoll, którzy opowiadają się między innymi za osłabieniem prezydenckiego weta. Chodzi o możliwość jego odrzucenia już zwykłą większością głosów. Obecnie potrzebna jest kwalifikowana większość 3/5 głosów.