W kierunku samochodu, którym jechał Hamid Saeed Kazmi zamachowcy oddali strzały z różnych kierunków. W ich wyniku zginął kierowca pakistańskiego ministra, a on sam został ranny. Według świadków zamachowcy poruszali się na motocyklach i było ich co najmniej dwóch. Do zamachu doszło niedaleko bazaru Melody, w centrum miasta. W pobliżu Melody mieści się popularny wśród cudzoziemców i pilnie strzeżony Islamabad Hotel. Niedaleko znajduje się także silny posterunek policji.
W ostatnich dniach ugrupowania ekstremistyczne nasiliły zamachy na funkcjonariuszy władz państwowych Pakistanu oraz na oddziały policji. Dochodziło do nich zarówno na graniczących z Afganistanem terytoriach plemiennych, jak i w Dolinie Swat, gdzie armia prowadziła wiosną operację antytalibańską. W samym Islamabadzie było ostatnio spokojniej, ale miasto strzeżone jest przez setki funkcjonariuszy policji, a wjazd do centrum jest znacznie utrudniony.