Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz powtórzył po posiedzeniu, że nowelizacja jest przeprowadzana w trybie pilnym, bo czekają na nią pacjenci, lekarze i aptekarze.
Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha z PiS skrytykował sposób pracy nad nowelizacją i zaproponowane przez posłów PO poprawki. Dodał, że podczas prac komisji były wątpliwości czy abolicja obejmie aptekarzy.
Kluby PiS, SLD i Solidarnej Polski uzależniają głosowanie za projektem nowelizacji od poparcia przez koalicję wniosków mniejszości, które przewidują niekaranie aptekarzy w przypadku realizacji niewłaściwie wypisanej recepty. Natomiast Ruch Palikota zapowiedział głosowanie przeciwko projektowi, a PSL - jego poparcie.
Dziś w sejmie odbędzie się głosowanie w tej sprawie. Jeśli sejm uchwali nowelizację, trafi ona do senatu. Najbliższe posiedzenie tej izby zaplanowano na 1. lutego.
Informacyjna Agencja Radiowa