Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Komisja nie przesłuchała dziś katowickiego prokuratora Jacka Krawczyka

0
Podziel się:

Sejmowa komisja śledcza do wyjaśnienia śmierci Barbary Blidy nie przesłuchała dziś katowickiego prokuratora Jacka Krawczyka i ponownie wezwie go przed komisję 30 września. Prokurator miał złożyć zeznania w trybie jawnym.

Katowicki prokurator przed przesłuchaniem złożył wniosek o wyłączenie z dzisiejszych obrad posłanki PiS Beaty Kempy. Krawczyk argumentował to działalnością Kempy, gdy jako sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości sprzeciwiła się wpisaniu go na listę adwokatów.

Posłanka PiS- sprzeciwiając się wypowiedzi prokuratora- powiedziała, że jako sekretarz stanu podpisywała setki dokumentów. Kempa dodała, że Jacek Krawczyk powinien był wcześniej przedstawić zarzuty wobec jej osoby. Beata Kempa dodała, że wniosek o wyłączenie jej z obrad komisji nie jest wystarczająco umotywowany i nie łączą jej z Krawczykiem żadne wcześniejsze powiązania.

Przewodniczący Ryszrad Kalisz postanowił wystąpić do Ministra Sprawiedliwości o statystyk odmów wpisów na listę adwokatów. Wniosek poprało sześciu członków komisji.

Prokurator Krawczyk zajmował się śledztwem w sprawie korupcji w handlu węglem, na początkowym etapie tego postępowania. Dotyczyło ono wyłudzania łapówek w zamian za obietnice pomocy w uzyskaniu rekompensat za szkody górnicze. Podejrzaną w tym śledztwie była Barbara K., która składając takie obietnice, miała powoływać się na znajomość z Barbarą Blidą.

W wywiadzie prasowym prokurator Krawczyk powiedział, że jego przełożeni oczekiwali, iż zarzuty zostaną postawione nie tylko Barbarze K, ale też Barbarze Blidzie. Prokurator sugerował też, że przełożeni chcieli wywrzeć na nim presję w sprawie decyzji dotyczących Barbary Blidy poprzez wszczęcie przeciwko niemu postępowania karnego za spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginęła jedna osoba.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)