Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konferencja "Wolność słowa i odpowiedzialność za słowo. Rola mediów"

0
Podziel się:

Media nie tylko informują, ale współtworzą dzisiejszy świat - tak uważa Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski. Jego zdaniem trudno jest kontrolować media, gdyż to one mają kontrolować inne instytucje.

W Warszawie odbywa się dwudniowa konferencja "Wolność słowa i odpowiedzialność za słowo. Rola mediów". Jej organizatorem jest właśnie Rzecznik Praw Obywatelskich. Uczestnicy dyskutują między innymi o miejscu mediów w systemie demokratycznym, kontroli nad mediami i standardach pracy dziennikarzy.
Zdaniem jednego z uczestników konferencji, profesora Zdzisława Krasnodębskiego z Uniwersytetu w Bremie, w Polsce media stają przed dwoma problemami. Pierwszy to publikowanie informacji, których w mediach nie powinno być, a drugi - to wyłączanie niektórych osób publicznych spod krytyki.
Zdzisław Krasnodębski dodał, że w Polsce istnieje bardzo ostry konflikt polityczny, a część mediów jest jedną ze stron sporu. Zdaniem profesora dziennikarze często kształtują rzeczywistość polityczną. Zdzisław Krasnodębskiego uważa, że w takiej sytuacji konfliktu media powinny - jak powiedział - zrezygnować z "iluzji obiektywizmu". Wyjaśnił, że lepiej by było, gdyby media wprost zadeklarowały, jakie wartości są im bliskie, niż udawały obiektywizm.
Uczestnicząca w konferencji przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Elżbieta Kruk uważa, że groźna dla mediów jest koncentracja kapitału. Według Elżbiety Kruk ogranicza ona pluralizm i zagraża wolności słowa. Szefowa KRRiT uważa, że w Polsce jest potrzebna nowa ustawa medialna, która uwzględniałaby przepisy antykoncentracyjne. Jej zdaniem w obecnej ustawie są w tej sprawie luki.
Elżbieta Kruk ocenia, że kontrola zewnętrzna wobec mediów powinna dotyczyć jedynie ewentualnych przypadków łamania prawa. Jej zdaniem najważniejsza jest jednak samokontrola i samoregulacja mediów.
W opinii szefowej Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krystyny Mokrosińskiej nie ma podstaw, by obawiać się o wolność słowa w Polsce. Mokrosińska uważa, że zasady pracy dziennikarzy pownny zostać ustalone zwyczajem dziennikarskim, a nie prawnie, by dziennikarze byli akceptowani.
Według profesora Janusza Adamowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego media w Polsce są w pełni wolne. "Silne media to silne państwo. Im bardziej niezależne media, tym bardziej silne państwo" - podkreślił medioznawca. Jego zdaniem istnieją granice informowania. Profesor Adamowski powiedział, że taką granicą powinno być obowiązujące w państwie prawo, ale - jak dodał - nie może być granic dowolnie ustalanych.
Według byłego prezesa Telewizji Polskiej, a obecnie publicysty "Rzeczpospolitej" Bronisława Wildsteina wolność słowa w Polsce jest zbyt mała. Jednak mimo swojej negatywnej oceny wolności słowa w Polsce Wildstein uważa, że jest ona znacznie lepsza niż w latach 90. Dodał, że w dalszym ciagu są próby interwencji tych, którzy obawiają się pewnej wolności słowa i obawiają się utracenia swojej monopolistycznej pozycji, którą mieli w latach 90.

media
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)