Dwa z postulatów - przyjęcie ustawy kwotowej i żłobkowej - zostały już zrealizowane, choć w wersji okrojonej. Przedstawicielki stowarzyszenia Kongres Kobiet będą walczyć między innymi o to, by w następnych wyborach obowiązywał parytet i naprzemienność kobiet i mężczyzn na listach wyborczych.
Wszystkie postulaty zostały wypracowane w czasie 30 paneli dyskusyjnych, które odbyły się w ramach dwudniowego zjazdu.
Obecna na dzisiejszych obradach Kongresu Hanna Gronkiewicz-Waltz ocenia, że część postulatów uda się zrealizować w najbliższym czasie. Podkreśla jednak, że ze względu na podziały polityczne w polskim parlamencie nie wszystkie zostaną wyegzekwowane. Zdaniem prezydent Warszawy nie uda się zrealizować postulatów dotyczących liberalizacji ustawy aborcyjnej i refundacji in vitro.
Przedstawicielki Kongresu chcą też, by w zarządach i radach nadzorczych kobiety stanowiły 40 procent członków. Żądają także skutecznych działań monitorujących, edukacyjnych i legislacyjnych na rzecz wyrównania płac kobiet i mężczyzn. W drodze konkursu miałaby także zostać wyłoniona pełnomocniczka rządu do spraw równego traktowania obu płci.
IAR
